Szachy

Komentarze arcymistrza Mateusza Bartla

Runda 2

Według mnie najbardziej interesująco zapowiadały się partie B.Grabarczyk – B.Macieja oraz Y.Vovk – M.Olszewski.

Okazało się, że obie partie nie dostarczyły spodziewanych emocji. W pierwszej z partii białe – trochę wbrew swojemu charakterowi – wybrały spokojną linię w Obronie Caro-Cann. Byłoby to tym gorsze, że w manewrowej grze arcymistrz Macieja czuje się jak ryba w wodzie. Po pewnym czasie udało mu się uzyskać nieznaczną przewagę, a zadanie zostało ułatwione przez podstawkę piona, której dopuścił się jego przeciwnik.

Druga z tych partii zakończyła się bardzo szybko. Po uzyskaniu pozycji z pionem więcej, ale ze sporą przewagą rozwojową u przeciwnika, Michał stracił na moment poczucie zagrożenia, które przeciwnik wykorzystał ładnym (choć prostym) uderzeniem i partia mogła być zakończona już po...12 ruchach! Szkoda, bo myślę, że nie tylko ja ostrzyłem sobie zęby na pojedynek dwóch młodych, utytułowanych zawodników o tendencjach do ostrej gry.

Y.Vovk (2557) – M.Olszewski (2409)

Y.Vovk (2557) – M.Olszewski (2409)

Przewaga materialna czarnych jest niewiele warta wobec ich słabego rozwoju. Koordynacja białych figur, w połączeniu z eksponowaną pozycją czarnego hetmana i słabym polem b6 pozwala sądzić, że coś może grozić. Michał nie czuł jednak żadnego zagrożenia za co spotkała go sroga kara. 11... d5?? (Nieoczekiwanie, mimo swojego słabego rozwoju, obowiązkiem czarnych nie było zajmowanie centrum – co dla Michała okazało się ważniejsze – lub rozwój figur, ale neutralizacja czarnopolowego gońca białych, który jest bardzo groźny przy wszystkich próbach wtargnięcia na b6. Dlatego konieczne było 11... Sg4! 12. a3 (Jeśli 12. Gf4 można już zacząć rozwój grając 12... Sc6) 12... Se3 13. fe3 Ha5 i jak pokazują przykładowe warianty, bez czarnopolowego gońca białe nie są w stanie stworzyć realnych gróźb, np.: 14. b4 (14. Wc8 Wc8 15. Gb7 Sc6 16. Sc6 dc6 17. Gc8 Wc8) 14... He5 15. Sb6 He3 16. Kh1 Sc6! – czarne mają równoprawną grę, z uwagi na to, że nic nie daje 17. Sc6?! bc6 18. Sa8 Ha7 z większymi szansami na wygraną u czarnych)

Y.Vovk (2557) – M.Olszewski (2409)

12. Sb6!! (Dla Michała było to jak grom z jasnego nieba, choć trzeba przyznać, że to ruch dość narzucający się. Niestety dla czarnych nie ma już co zbierać z ich pozycji...) 12... Hb6 13. Sf5 Hb2 (Na 13... Hd8 nastąpiłoby 14. Wc8! Hd7 (14... Hc8 15. Se7) 15. Se7 He7 16. Gc5) 14. Se7 Kh8 15. Sc8 i białe zostają z figurą więcej. Partia zakończyła się ich zwycięstwem w 26 posunięciu. (1:0)

Drugi dzień pod rząd łatwo wygrywa Paweł Czarnota, który tym razem okazał się zbyt trudnym rywalem dla Marcina Krysztofiaka. Choć z drugiej strony może to złe sformułowanie – Marcin okazał się zbyt trudnym przeciwnikiem dla siebie, bowiem to on w zasadzie popełnił harakiri. Mam jednak nadzieję, że w następnych rundach Marcin zapomni o samobójczych tendencjach i ten świeżo upieczony mistrz międzynarodowy (ostatnia norma podczas dopiero co zakończonego memoriału T. Gniota w Policach – Gratulacje!) powalczy o czołowe lokaty, a może nawet o normę arcymistrza?

P.Czarnota (2575) – M.Krysztofiak (2414)

P.Czarnota (2575) – M.Krysztofiak (2414)

Pozycja, która powstała na szachownicy jest trochę lepsza dla białych, z uwagi na większe szanse zdobycia kontroli nad linią 'd' oraz poważniejszymi słabościami u czarnych (choćby piony e5 i f7). Jednak minusy ich pozycji nie powodują, że partię tę trzeba od razu przegrać. Normalną grę daje na przykład proste 21... Gd6 22. Wd2 He7.

Marcin – być może zdegustowany swoją pozycją, a być może z uwagi na wysoką temperaturę na sali gry – postanowił zaostrzyć grę, co – niestety – spowodowało, że wolny wieczór zaczął się dla niego dość wcześnie. 21... Se4?? 22.We4 f5 23. We5 i nieoczekiwanie na 23...Gf3 nastąpi 24. We7 , dlatego czarne poddały się. (1:0)

Emocji nie zabrakło za to w innych partiach, zwłaszcza gdy decydujące ruchy zapadały na 30 sekundach. Dobre szanse na pokonanie zagranicznych rywali mieli Piotr Staniszewski oraz Kacper Piorun, ale zarówno Sarunas Sulkis jak i Władimir Oniszczuk w ostatniej chwili uciekli spod noża.

P.Staniszewski (2402) – S.Sulskis (2537)

P.Staniszewski (2402) – S.Sulskis (2537)

Białe mają piona więcej, który gwarantuje im wygraną. Jednak trzeba być do końca ostrożnym, bo jeśli czarnym uda się oddać wieżę za dwa piony, to mogą liczyć na remis z końcówką pion na wieżę z uwagi na oddalonego białego króla. 55. Kb7? (Techniczny błąd. W miarę możliwości nie należy stawiać króla przed pionem. Należało zagrać 55. Ka5! , co łatwo prowadziło do wygranej 55... Wc5 56. Ka6 Wc1 57. b6 Wa1 58. Kb7 Wb1 59. Ka7 Wa1 60. Kb8 Wb1 61. b7 Wb4 62. f5 e5 63. Wf6 Kd5 64. Wa6 i białe wygrywają.) 55... Wb4 56. Kb6 (Okazuje się, że po 56. b6 Kc5 57. Wc7 Kd6 58. Wc6 Kd7 59. Wc2 Wf4 60. Wd2 Ke7 61. Wa2 Kd6 62. Ka7 Wf7 63. b7 e5 64. Kb6 Wb7 65. Kb7 Kd5 białym nie udaje się złapać piona i partia kończy się remisem.) 56... Wa4! (Teraz już ruch Ka5 nie jest możliwy) 57. f5! e5 58. f6 Ke6 59. Wf8 Wa1 60. Kb7 Wf1 (60... e4 61. b6 Wf1 62. Kc7) 61. b6 e4 62. We8?? (Białe nadal mają wygraną pozycją, jednak nie mogą sobie pozwolić na oddanie piona f6. Wygrywało 62. Kc7! Wc1 63. Kb8 We1 64. b7 i czarne nie mają możliwości by obronić tę pozycję.) 62... Kd5 63. Kc7 Wf6 64. b7 Wf7 65. Kc8 Wb7 66. Kb7 A teraz okazuje się, że białe nie są w stanie złapać piona i partia musi zakończyć się remisem. 66... Kd4 67. Kc6 e3 68. Wd8 Kc3 69. We8 Kd2 70. We3 Ke3 1/2

K. Piorun (2359) – W.Oniszczuk (2506)

K. Piorun (2359) – W.Oniszczuk (2506)

Po długiej walce i w asyście wianuszka kibiców białym przyszło realizować wydawałoby się prostą końcówkę. Do wygrania wystarczy białym – na przykład – przeprowadzić króla na skrzydło hetmańskie. Trzeba jednak uważać na ruchy typu a3, bo wymiana piona c3 może dać czarnym pewną kontrę. Wydaje mi się, że przyczyną, dla której białym nie udało się doprowadzić do wygranej było zbytnie rozprężenie... 62. Kf1?! (Dużo lepiej wygląda 62. Kf2! , które pozwala lepiej skonsolidować figury w walce z szachami czarnego hetmana. 62... Hf6 (Na 62... Hh5 następuje 63. Hf4!) 63. Gf3 Hh4 64. Kg2 Hd8 65. Kf1 i dzięki słabości piona d5 białe mogą łatwo przeprowadzić króla na drugie skrzydło.) 62... Kc5 63. Hf2 Kc6 64. Gf3?? (Dziwny ruch. Jedną z rzeczy, na które białe powinny uważać jest posunięcie a3 – nie dość że to wymiana materiału, to jeszcze pion c4 robi się wolny. Niestety Kacper nie docenił tego posunięcia.) 64... a3 65. ba3 Hc3 66. He2? (To już koniec marzeń o wygranej. Szanse pozostawały po 66. a4! Hb3! (Na 66... Ha1? następuje 67. He1 i nie można 67... Ha4?? z uwagi na 68. He8) 67. He2 c3 68. He8 i białe mogą jeszcze próbować oszukać przeciwnika, choć obiektywnie trzeba przyznać, że wygranej już prawdopodobnie nie ma.) 66... Ha3 67. He8 Kc7 68. Hf7 Kb6 69. He6 Kc7 70. Gd5 Hd6 71. Hf7 Kb6 72. Hf2 Kb5 73. Hb2 1/2

Więcej szczęścia niż Staniszewski i Piorun miał Jacek Szwed, który pokonał czarnym kolorem Władimira Małaniuka. Obserwując partie tego drugiego można powiedzieć, że co się odwlecze... Gratulacje dla Jacka, który był sprawcą największej sensacji w rundzie 2! Oby tak dalej!

 

Powrót